Węgry – Chorwacja 2:1. Relacja z trybun
Mecz Węgry – Chorwacja był kibicowskim hitem początku eliminacji do Mistrzostw Europy 2020. Miałem okazję być na Groupama Arenie i razem z naszymi Bratankami wspierać ich reprezentację. Kibice zdecydowanie stanęli na wysokości zadania, głośno i żywiołowo dopingując swój zespół od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze odwdzięczyli się ambitną, waleczną grą, dzięki której pokonali Wicemistrzów Świata 2:1. Sprawdźcie, jaka atmosfera panowała na stadionie.
Za bilety na nasz sektor (B1) zapłaciliśmy po 5000 forintów (~68 zł). Były to dobrze wydane pieniądze. Choć piłkarsko i emocjonalnie mecz stał na bardzo wysokim poziomie, znacznie ciekawiej było na trybunach.
Węgrzy nie zapomnieli o pozdrowieniu Polaków.
Chwytające za serce wydarzenie miało miejsce po ostatnim gwizdku. Madziarze podeszli pod sektor swoich fanów, złapali się za barki i z całym stadionem odśpiewali hymn Węgier. Ciary!
Więcej o piłkarskim klimacie panującym w Budapeszcie przeczytacie tutaj:
ON TOUR: Budapeszt. Eliminacje Mistrzostw Świata, Węgry-Portugalia
O autorze:
